Poprawiony przez zespół Ferrari system pałąku chroniącego kokpit, który ma pojawić się jako obowiązkowe wyposażenie bolidów F1 w sezonie 2017 został pokazany w czwartek na torze Red Bull Ring.
Pierwotne rozwiązanie tzw. systemu Halo zostało zaprezentowane podczas przedsezonowych testów na torze pod Barceloną. Od tamtej pory ekipa Ferrari pracowała nad rozwojem tej konstrukcji, odciążając ją i poprawiając nieco jej kształt.Zmieniony został między innymi górny łuk, który został poszerzony, aby zminimalizować ryzyko uderzenia w niego podczas wypadku.
Zespół Ferrari nie potwierdził jeszcze czy nowy system zostanie jutro zaprezentowany na torze, ale na wszelki wypadek przeprowadził próbę wyciągania kierowcy z kokpitu.
W rolę kierowcy wcielił się jeden z mechaników podczas gdy personel medyczny zgromadzony w garażu Ferrari miał za zadanie wyciągnięcie go z kokpitu. Test obserwowali również przedstawiciele FIA. Wyciągnięcie mechanika z bolidu zajęło medykom około 10 minut.
30.06.2016 20:10
0
10 minut?? to kierowca chyba już zmarł ??????
30.06.2016 21:04
0
Faktycznie 10 minut to trochę słabo...
30.06.2016 21:16
0
może to o 10 sekund chodziło? 10 minut to rozcinanie bolidu z dojazdem straży pożarnej może trwać?
01.07.2016 06:47
0
W 10 minut to oni potrafią bolid rozkręcić na czynniki pierwsze ;)))
01.07.2016 14:19
0
@1 Mechanik był po prosu bardzo gruby i utknął na dobre w bolidze :D Musieli tłuszczem go posmarować by go wyciągnąć, szukanie po kuchniach trochę zajęło... :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się